Na Górze i Czesław Mozil. Ta mieszanka musiała eksplodować!

12 grudnia, 2017

RZADKOWO – PIŁA. Przeszło 5 tysięcy złotych zebrano podczas koncertu zespołu Na Górze i Czesława Mozila, czytamy w najnowszym numerze Tygodnika Nowego. Wielkie emocje, ogromne pokłady wyzwolonej energii, wszechobecna radość i zachwycona publiczność…

Tak możemy opisać wydarzenie, które odbyło się w minionym tygodniu w sali widowiskowej Młodzieżowego Domu Kultury w Pile. Patronat Honorowy nad przedsięwzięciem sprawował Starosta Pilski Eligiusz Komarowski.



Czesław Mozil wystąpił jako gość specjalny koncertu grupy Na Górze, której człon tworzą podopieczni DPS-u w Rzadkowie. Mocne, rockowe klimaty plus Mozil – ta mieszanka musiała eksplodować! Takiej energii na scenie pilski MDK nigdy przedtem chyba nie odnotował.. Na Górze zagrali – jak zawsze – energetycznie utwory mocno zanurzone w „tu i teraz” naszej polskości, naszej rzeczywistości. Potem solowym występem „Czesław Śpiewa Solo Act” przywitał zebranych Czesław Mozil. Trochę śpiewał, trochę opowiadał (jak to Czesław). Jego stricte kabaretowe monologi o tym „jak to Czesiu dzieckiem był” z wplecionym pod podszewkę komentarzem do bieżących wydarzeń i dzisiejszego obrazu naszego kraju uderzały mocno, ale momentami też bawiły do łez. Śmieszyć i pouczać jednocześnie, to sztuka niełatwa, ale Mozilowi ciągle udaje się znakomicie. Zresztą w tym punkcie twórczość Na Górze i Mozila – pozornie jakże różnorodna – jest bardzo, bardzo spójna. Dlatego wszystko tak wybitnie zagrało i tak się spoiło. Sam Czesław to satyryk, kabareciarz, to mistrz stand–upu, który żongluje nastrojami widowni jak mu się podoba, budząc zachwyt, aplauz, śmiech. Na koniec artyści z Na Górze wystąpili wspólne z Czesławem Mobilem. Ależ oni cieszą się tym rockiem! I jak pozytywną energię ślą dalej, w świat!

– To był bardzo udany koncert. Publiczność i wykonawcy bawili się świetnie. Tego dnia byliśmy jednością – powiedział Wojciech Retz , lider zespołu Na Górze i pomysłodawca przedsięwzięcia. – Z Czesławem Mozilem występowaliśmy na scenie po raz pierwszy, królowała spontaniczność. Podziwiałem jego życzliwość i otwartość na osoby niepełnosprawne. Podkreślę, że Czesław przyjechał z Krakowa specjalnie na ten koncert i nie wziął od nas ani złotówki. A my tych złotówek zebraliśmy sporo, bo dokładnie 5086. Dzięki temu mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Rzadkowie będą mieli radosne święta i ładne prezenty pod choinką. Bardzo dziękuję za pomoc w organizacji wydarzenia panu staroście i fundacji „Słoneczko”.

Dom Pomocy Społecznej w Rzadkowie jest wyjątkowy, ponieważ przebywają w nim głównie dzieci i młodzież. Jest tam również szkoła dla najmłodszych . – Nasza młodzież, tak samo jak ich zdrowsi rówieśnicy, tęskni za prezentami. Dlatego bardzo się cieszę, że koncert przyniósł konkretny dochód. Tyle uśmiechu i braw nie widziałam i nie słyszałam już dawno. Aż ręce bolały nas od klaskania! – podzieliła się swoimi wrażeniami Justyna Łoś , dyrektor DPS w Rzadkowie.

Zespół Na Górze – jedyny w swoim rodzaju pod każdym względem – tworzy pięciu wspaniałych muzyków. Dwóch z nich – wokalista Adam i perkusista Robert – to mieszkańcy DPS–u w Rzadkowie.

Radosne emocje przeniosły się po koncercie na korytarze MDK–u. Tam można było kupić wszystkie płyty grupy Na Górze, koszulki, były i przepiękne anioły i aniołki wykonane w DPS Rzadkowo. Co więcej, były wspólne, pamiątkowe zdjęcia, były rozmowy, wspomnienia. Świetny klimat, wspaniała zabawa! Oczywiście był i Święty Mikołaj, który życzył zebranym szczęścia i spokoju.

[e, (PP)
fot. eKi, HAD]

***

PS. Po publikacji artykułu w Tygodniku Nowym okazało się, że: – Po koncercie szkoła w Miasteczku Krajeńskim, której uczniowie byli częścią publiczności, wpłaciła 850. Do tego Fundacja Słoneczko, dzięki której możliwa była organizacja zbiórki publicznej, dołożyła 1000 – mówi pan Wojtek z zespołu Na Górze. – Mamy zatem na świąteczne paczki dla mieszkańców DPS w Rzadkowie, czyli kolegów Adama (naszego wokalisty) i Roberta (perkusisty) 6937 zł.