Sromotna porażka Noteci. Trener Heymann: Najgorsze 45 minut w naszym wykonaniu

7 kwietnia, 2017

DZIEMBOWO, KACZORY, ŚMIŁOWO. Wyjazdowe mecze w 16. kolejce Ligi Okręgowej okazały się szczęśliwe tylko dla Orkana Śmiłowo. Pozostałe drużyny (Noteć Dziembowo i Zjednoczeni Kaczory) zanotowały porażki. Najbardziej dotkliwa była przegrana Noteci z Sokołem Szamocin (5:1).

– Pierwsza polowa wyglądała bardzo poprawnie w naszym wykonaniu – mówi Jakub Heymann trener drużyny z Dziembowa. – Zespół z Szamocina objął prowadzenie ale tuz przed przerwą Sebastian Gruntkowski wyrównał z rzutu karnego. Druga połowa to już całkiem inna historia… dwie bramki stracone w bardzo krótkim czasie praktycznie skończyły mecz. Później się odkryliśmy, co skończyło się kolejnymi trafieniami dla Sokoła. Było to najgorsze 45 minut w naszym wykonaniu od bardzo dawna. Nie pozostaje nam nic innego, jak szybko zapomnieć o tym meczu.



Zjednoczeni też zanotowali porażkę, ale nie tak sromotną. Przegrali z Leśnikiem Margonin 3:2. – Zmienili nam w ostatniej chwili godzinę meczu, dlatego pojechaliśmy bez 6 podstawowych zawodników – mówi Mariusz Śmiechowski trener stołecznej drużyny. – Mimo tego, bardzo długo utrzymywał się remis 2:2. Później zabrakło zmienników i w 85 minucie strzelili nam bramkę na 3:2.

Orkan Śmiłowo, który jest na czele tabeli, wygrał z Włókniarzem Okonek, ale ledwo… – To był ciężki mecz i to w bardzo osłabionym składzie, m.in. bez Kosteckiego i Skwarka – mówi Dariusz Krupa rzecznik śmiłowskiego klubu. – Przegrywaliśmy 1:0. Potem było wyrównanie no i zwycięską bramka Artura Kwiatkowskiego. Wygraliśmy 2:1. Szkoda tylko tych niewykorzystanych setek naszej drużyny, a było ich 5!

*

Już jutro Kaczory podejmą u siebie Polonię Chodzież. Z kolei w niedzielę obejrzymy 2 mecze: Śmiłowo zagra z Szamocinem, a Dziembowo z Margoninem.

Poniżej aktualna tabela rozgrywek…

[fot. E. Młynarek]

„Kaczorska Dziesiątka” tylko po asfalcie. Czasy mogą być lepsze!